| Ostatnio zwróciłam uwagę, że notuję coraz więcej rzeczy – i to zarówno prywatnie, jak i zawodowo. W związku z tym zaczęłam szukać czegoś wygodniejszego i trafiłam na materiały piśmienne, co dało mi trochę do myślenia. Mama zawsze powtarzała, że dobry długopis czy notes to inwestycja, a nie wydatek, i może faktycznie coś w tym jest. Tanie rzeczy szybko się niszczą, a jakość pisania bywa różna, co potrafi irytować. Jestem ciekawa, jakie materiały do pisania sprawdzają Wam się najlepiej i czy faktycznie czujecie różnicę przy lepszych produktach? |