Aparaty słuchowe |
Zabawnym aspektem tego jest to, że mój tata, który był niedosłyszący, nienawidził swoich aparatów słuchowych, więc nie nosiłby ich, chyba że byłby pod protestem, i często wkładał je i wyłączał, myśląc, że nie zauważymy , ale w rzeczywistości lubił ciszę. Ale oznaczało to również, że brakowało mu części rozmów i odpowiadał, co sądził, że słyszał, co czasem było dla nas frustrujące i często zabawne, ale słowo "Co?" Było żartem w rodzinie. Dawno temu powiedziałem Laurie, że może mi powiedzieć, że nadszedł czas na aparaty słuchowe i nie będę się spierać i nie będę narzekać. A teraz jest ten czas - tyle że nie pomogą, więc nie ma powodu. I stwierdzam, że mówię "huh?" I "co?" Więcej i denerwuje mnie to do diabła. |